Mizocz jest miasteczkiem kresowym, które praktycznie zostało po II wojnie światowej pozbawiane całkowicie ludności narodowości polskiej i żydowskiej, podczas gdy przed wojną stanowili zdecydowaną większość mieszkańców.
Losy Żydów
Według spisu powszechnego z 1921 r. w II RP w Mizoczy żyło 845 Żydów Ich liczba rosła wraz z poprawą kondycji polskiej gospodarki . Zaanektowany przez ZSRR po inwazji sowieckiej na wschodnią Polskę w 1939 r., Mizocz został następnie zajęty przez Wehrmacht, czyli po inwazji na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. Około 300 Żydów uciekło wraz z wycofującymi się Sowietami. 12 października 1942 r. zamknięte getto liczące około 1700 Żydów zostało otoczone przez Ukraińską Policję Pomocniczą i policjantów niemieckich, w ramach przygotowań do akcji likwidacyjnej getta. Żydzi wzięli udział w powstaniu, które mogło trwać nawet dwa dni. Około połowie mieszkańców udało się uciec lub ukryć w czasie zamieszania przed stłumieniem powstania. 14 października więźniowie getta podpalili wiele domów, w rezultacie, choć wielu udało się uciec, w płomieniach wewnątrz getta zginęło około 200 osób. 14 i 15 października schwytanych ocalałych przewieziono ciężarówkami do odosobnionego wąwozu i rozstrzelano.
Strzelaniny zostały sfotografowane przez SS-Unterscharführera Schäfera i stanowiła ważny dokument zbrodni, dlatego zamieszczam te zdjęcie jedyne świadectwo tych wydarzeń.
Losy Polaków
Od początku okupacji niemieckiej Ukraińcy z Mizocza zaczęli okazywać wrogość wobec Polaków obecność na miejscu kompanii Niemców powstrzymywała ich do lata 1943 przed większymi antypolskimi wystąpieniami. Dochodziło do zabójstw pojedynczych osób oraz w lipcu 1943 do mordu na 15 osobach pasących bydło. Podczas rzezi wołyńskiej do miasta ściągali polscy uchodźcy z eksterminowanych przez UPA wiosek, na cmentarzu codziennie dochodziło do pochówków przywiezionych zwłok. Część przybyłych nie widząc możliwości przetrwania zgłaszała się na roboty przymusowe w III Rzeszy. Niemcy zwerbowali wśród uchodźców 40 mężczyzn do policji. Od 1943 roku w miasteczku stacjonowała także kompania węgierska, która pomagała Polakom, dokarmiając ich oraz przekazując broń. W sierpniu 1943 mizoczanie żyli w oczekiwaniu na atak UPA, tuż przed napadem Ukraińcy wyprowadzili się poza miasteczko. Pod koniec sierpnia 1943 (w nocy z 24 na 25 sierpnia bądź z 31 sierpnia na 1 września) oddziały UPA zaatakowały Mizocz i przystąpiły do eksterminacji Polaków oraz walki z załogą węgierską i policją. Liczbę ofiar oceniana na ponad 100. Nad ranem do Mizocza przybyły węgierskie posiłki ze Zdołbunowa i upowcy wycofali się. Następnego dnia Polacy pochowali zabitych w zbiorowej mogile i niemal wszyscy opuścili spalone w 80% miasteczko, ewakuując się koleją do Zdołbunowa..
Opracowano na podstawie:
https://www.ushmm.org/search/results.php?q=mizocz&q__src=&q__grp=&q__typ=&q__mty=Image&q__sty=&q__lng=
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pierwszy_atak_UPA_na_Mizocz
https://waralbum.ru/37394/