Wydawnictwo
VIA NOVA zaprasza na prezentację książki - wspomnień Marii hrabiny von Maltzan
BIJ W WERBEL I NIE LĘKAJ SIĘ
25 maja, wtorek, godz. 16:00 Pałac Królewski (sala konferencyjna) Wrocław, ul. Kazimierza Wielkiego 35
Gospodarzem spotkania będzie Mariusz Urbanek, autor przedmowy do polskiego wydania. Udział wezmą Małgorzata Słabicka, która przełożyła książkę z języka niemieckiego, oraz Ireneusz Kowalski, historyk z Milicza (
WSTĘP WOLNY)
Z mojej śląskiej ojczyzny wywodzi się piękne powiedzenie: "Lepiej żyć krótko a dobrze". Nie urzeczywistniłam go ale jedno mogę powiedzieć na pewno: ani minuty się nie nudziłam.
Maria von Maltzan, cytat z książki
Przez całe życie była niepokorna. Rewolucjonistka i awanturnica, pisali o niej niemieccy dziennikarze. W dzieciństwie wolała towarzystwo służby, polskich pracowników sezonowych i zwierząt od przepych pałacu, w którym rządziła surowa i apodyktyczna matka. Kiedy dorosła zbuntowała się przeciwko swoim arystokratycznym korzeniom. Zamiast wyjść bogato za mąż za kogoś co najmniej równego jej stanem, postanowiła się uczyć. (...) Wydrwiła brata Carlosa, który po 1933 roku przywdział nazistowski mundur i nie krył podziwu dla Hitlera. W czasie wojny ratowała Żydów przed Niemcami, po wojnie Niemców przed Rosjanami. Pod koniec życia powiedziała, że paradoksalnie wszystko zawdzięcza nieczułej i niesprawiedliwej matce. Ta jej niechęć do córki ukształtowała w Marii empatię wobec innych i potrzebę sprawiedliwości.
Mariusz Urbanek, z przedmowy
Maria von Maltzan urodziła się jako najmłodsza spośród licznego rodzeństwa w magnackim pałacu w Miliczu, w śląskim majątku pośród malowniczych stawów i lasów. W 1928 roku podjęła studia przyrodnicze w Monachium. W 1939 roku poznała żydowskiego pisarza Hansa Hirschela; od 1942 roku ukrywała go w swoim małym mieszkaniu w Berlinie i pomagała innym ukrywającym się Żydom w brawurowych akcjach ucieczki. Po wojnie jako lekarz weterynarii podróżowała po kraju z taborem cyrkowym, potem otworzyła lecznicę dla zwierząt w Berlinie. Wojenne doświadczenia miały wpływ na zdrowie hrabiny. Uzależniła się od leków i spędziła jakiś czas w szpitalu psychiatrycznym. Mieszkała w Berlińskich slumsach. Maria hrabina von Maltzan zmarła w 1997 roku
Wydawnictwo VIA NOVA i Stowarzyszenie Wratislaviae Amici