Cmentarz na który trafiłem bo mój kolega z którym byłem chciał oczyścić i naprawić grób swojej babci która zmarła przed II wojną światową. Część z grobami polskimi nienaruszona tylko obrośnięta krzewami. Ani jeden nagrobek nie był uszkodzony! Obok pola z grobami ukraińskimi na których wciąż trwają pochówki.