Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Rzeka Styr w Łucku, Łuck
Antoni Kuczek: Dziękuje - dodałem.
Stacja kolejowa Krzemieniec, Krzemieniec
Antoni Kuczek: Dziękuję za wszystkie przypisana.
ul. Szeroka, Krzemieniec
Wolwro: Przypisałem do ul. Szerokiej.
Komarówka Zielona
Wolwro: Przypisałem do wsi.
Gmach Sokoła, Brzeżany (Бережани)
Antoni Kuczek: Dziękuję.
Luboml
Antoni Kuczek: Dziękuję.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Wolwro
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Huta Szkła "Wałbrzych" - powstanie, rozwój i upadek
Autor: Petroniusz°, Data dodania: 2020-03-09 18:27:18, Aktualizacja: 2020-03-10 14:12:34, Odsłon: 3064

W dniu 3 lutego 1995 roku ogłoszono upadłość Huty Szkła Wałbrzych. Dwa lata wcześniej, 14 stycznia 1993 roku, w jednej z wałbrzyskich kancelarii notarialnych likwidator huty przeniósł część jej gruntów, budynków i urządzeń o szacowanej wartości 18 miliardów starych złotych na nabywcę, za cenę 288 mln 442 tys. 900 starych złotych.

W dniu 3 lutego 1995 roku ogłoszono upadłość Huty Szkła Wałbrzych. Dwa lata wcześniej, 14 stycznia 1993 roku, w jednej z wałbrzyskich kancelarii notarialnych likwidator huty przeniósł część jej gruntów, budynków i urządzeń o szacowanej wartości 18 miliardów starych złotych na nabywcę, za cenę 288 mln 442 tys. 900 starych złotych. W artykule "Weryfikator", który ukazał się w Tygodniku Wałbrzyskim w dniu 9 listopada 1999 roku czytamy: "W Wałbrzychu np. nie wiadomo kto, po co i czym się kierował, oddając do likwidacji hutę szkła "Lustrzanka", tę samą, która już w roku 1945 produkowała za frico szkło dla zrujnowanego wojną Wrocławia, Warszawy i wielu innych zniszczonych miast polskich. Huta ta eksportowała nie tylko szkło, lecz też myśl techniczną. Jej przedstawiciele budowali w Indiach, Egipcie i wielu innych krajach. Tutaj polski inżynier uzyskał patent na szkło lżejsze od wody, tutaj też, co obecnie nie jest tajemnicą, produkowano tafle szklane do radzieckich atomowych łodzi podwodnych. Z myślą o przyszłości kosztem wielu milionów marek zakupiono niemiecką linię do produkcji kształtek budowlanych, tutaj też z myślą o ekologii ograniczono do maksimum udział fluoru w gazach huty.

Co kryło się za decyzją likwidacji tego zakładu? (...) Likwidacja była dzika. Dzisiaj zdajemy sobie z tego sprawę lepiej niż przed 10 laty. "Waltera" za który zapłaciliśmy 2,5 mln marek niemieckich, była to maszyna produkująca kształtki budowlane, przy której można było zatrudnić ponad 200 osób, przekazano z powrotem fabrykantowi pod zastaw za pożyczkę 650 tys. marek. (...) Kształtki sprowadza się obecnie z Białorusi. Pierwszy okres likwidacyjny huty obfitował w wiele podobnych kwiatków. Dzisiaj mamy już drugi etap, etap upadłości. Okazuje się, że jest on skażony błędami. Syndycy i sędziowie komisarze wbrew prawu upadłościowemu ciągną ten proces latami. Trzeba było blisko 7 lat, żeby sprawa zakupu ponad sześciu hektarów huty szkła w upadłości trafiła do sądu i ten orzekł wreszcie o rozwiązaniu umowy sprzedaży z roku 1993. Strat poniesionych nikt nie jest w stanie naprawić."[1]

Zapraszam do poznania historii Huty Szkła Wałbrzych w pigułce.

Rok, data lub przedział lat

Wydarzenia, informacje (kolorem niebieskim oznaczone są linki do obiektów na portalu www.polska-org.pl)

Zdjęcie

1868 (lub 1867)

Gdy w połowie lat sześćdziesiątych XIX wieku "spotykali się wieczorami przy piwie dwaj wałbrzyscy kupcy, panowie Stenzel - właściciel hurtowego zakładu płótna, i Brier - aptekarz, rozmowy ich obracały się wokół sposobu najbardziej korzystnego ulokowania posiadanych przez nich kapitałów [...] Nie zależy im na branży, bo i tak fachowcami-przemysłowcami nie są. Chodzi o dobrą lokatę kapitałów. Górnictwo rozwijało się dość niemrawo, kopalnie nie dawały wielkich zysków, a o wykwalifikowanych górników było trudno. Ostatecznie zdecydowali się więc na hutę szkła. Na postanowienie to wpłynął m.in. piasek nadający się do szlifowania szkła, zalegający jako złoże polodowcowe na terenie obecnej Piaskowej Góry. Piasek, surowiec do wytopu szkła, postanowiono sprowadzić ze Środkowych Niemiec. W ten sposób powstała w 1867 roku Manufaktura Szkła Lustrzanego Stenzel i Brier w Starym Zdroju" - tymi słowy rozpoczyna się kronika zakładu, niekompletna niestety. [2]

1868

Na Piaskową Górę doprowadzono gaz, niezbędny przy produkcji szkła. [3]

 

1880

W roku 1879 Carl Tielsch przejął bankrutującą fabrykę luster Karla Briera. Pod kierownictwem Tielscha i dyrektora technicznego Carla Möntiga fabryka bardzo się rozwinęła. W krótkim czasie stała się bardzo znana nie tylko w Niemczech ale również poza granicami. W czasie wielkiego kryzysu (1929-1933) niemal wygaszono piece w hucie a w zatrudnieniu pozostawała niewielka liczba pracowników. [4]

 

przed 1890

W sąsiedztwie huty wybudowano cztery budynki z mieszkaniami dla pracowników (budynek nr 22, budynek nr 24, budynek nr 26). Dwupiętrowe domy, nakryte niskim pulpitowym dachem mieściły mieszkania jedno- i dwuizbowe. [5] Czwarty (ostatni w szeregu) budynek nie istnieje (prawdopodobnie wyburzono go w związku z rozwojem huty w kierunku północnym).

przed 1890

Przy ul. Wrocławskiej, w sąsiedztwie huty i zakładowych budynków mieszkalnych wybudowano biurowiec. Później zaadaptowano go na mieszkania. [6]

przełom XIX/XX w.

Huta, z francuskim towarzystwem Manufactures des glasses et produits chimiques St. Gobain (Chauny et Cirey, Paris) utworzyła spółkę akcyjną (po 50% kapitału). [7]

 

1904-1925

Za sprawą dyrektora huty Arbenza przy obecnej ul. Odlewniczej i ul. Proletariackiej powstało osiedle domów przeznaczonych dla pracowników zakładu oraz kościół luterański (obecnie kościół św. Józefa Robotnika). [8]

1920-39

Wynaleziono nowe maszyny, zwłaszcza do produkcji szkła lanego. Park maszynowy tworzyły: 2 nowoczesne agregaty do produkcji szkła lanego i lustrzanego, 2 starsze do szkła zbrojonego, 5 pieców do szkła lustrzanego z maszynami i chłodniami, 1 szlifiernia szkła lustrzanego i urządzenia towarzyszące. Moce produkcyjne to: 200 tys. m2 szkła lanego lub 100 tys. m2 szkła zbrojonego. Dział szkła lustrzanego mógł dostarczyć ok. 15 tys. m2 (?) surówki, a szlifiernia oszlifować ok. 5 tys. m2 szkła lustrzanego. Produkowano również szkło grube do celów okrętowych i technicznych. [9]

 

1939

Wartość huty z pełnym wyposażeniem szacowano na 6 mln marek. [10]

 

II wojna światowa

Czyniono próby produkcji grubej klejowej lustrzanki do samolotów, odpornej na pociski. Siłę roboczą stanowili pracownicy przymusowi. [11]

 

09.05.1945

Hutę zajęły władze radzieckie. [12]

 

15.08.1945

Polskie władze przejęły hutę. Początkowo załogę stanowiło 3 Polaków i 533 Niemców. [13]

Pierwszym dyrektorem został Jan Burchaciński, bezpartyjny inżynier mechanik. [14]

 

1945 (prawdopodobnie)

Uruchomiono gospodarstwo rolne w Pogorzale, o powierzchni 104 ha. [15]

 

1945 (prawdopodobnie)

Uruchomiono pierwszą stołówkę zakładową. [16]

1945 (prawdopodobnie)

Z inicjatywy fabrycznego koła Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w osobnym budynku z ogrodem (dawniej willa dyrektora huty) powstał żłobek i przedszkole. Powołano do życia Ligę Kobiet, zorganizowano kursy w zakresie 7 klas szkoły podstawowej, założono koło Związku Walki Młodych (50 członków oraz koło Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Powstał klub sportowy "Lustrzanka", Kółko Miłośników Sceny wystawiającego sztuki teatralne i rewie. Staraniem zespołu w obszernej świetlicy (gdzie podczas wojny byli zakwaterowani jeńcy francuscy i angielscy) wystąpił Leningradzki Teatr im. Kirowa. Ukazywała się gazetka ścienna (co dwa tygodnie). Załoga ufundowała stypendia dla studentów. [17]

09.1945

Założono zakładowy konsum. [18]

 

1945-1946

Załoga huty kilkukrotnie podejmowała uchwały o bezpłatnej pracy w niedziele na rzecz odbudowy zrujnowanego wojną kraju. Załoga ofiarowała miastu Wrocław dwa wagony szkła, Poznaniowi - jeden, Warszawie - siedem (w dwóch rzutach), Politechnice Wrocławskiej - dwa i pół. [19]

 

1945-1946

W kraju zniszczonym wojną istniało ogromne zapotrzebowanie na szkło okienne. Wałbrzyska "Lustrzanka" była w latach 1945-1946 tym zakładem, którym prasa interesowała się chyba najwięcej. Zakład ciągle zwiększał produkcję, załoga podejmowała dodatkowe zobowiązania i kolejne wagony szkła jechały w Polskę. Prasa dolnośląska i centralna chętnie opisywała takie inicjatywy dyrekcji oraz działaczy związkowych lub partyjnych. Chwalono załogę ale nie dopowiadano, że w tych latach składała się ona w większości z niemieckich fachowców. Zmuszanie Niemców do dodatkowej pracy wówczas nie stanowiło żadnego problemu. [20]

 

1945-1946

W roku 1945 na 1946 robotnicy "Lustrzanki" dopomogli studentom Politechniki Wrocławskiej - oddając tysiące metrów kwadratowych szkła na oszklenie gmachu wrocławskiego zakładu naukowego. [21]

 

1946

Kierownictwo huty objął Eugeniusz Stup (PPR). [22]

 

1946

Zorganizowano spółdzielnię spożywczo-wytwórczą z warsztatem krawieckim, szewskim i zakładem fryzjerskim. [23]

 

9 i 10.06.1946

W ramach "Dni kultury polskiej" na wrocławskiej Politechnice  w sali chemii odsłonięto tablicę pamiątkową ku czci robotników Huty Szkła w Wałbrzychu. Ich imieniem nazwano jedną z sal wykładowych. [24]

 

06.1946

Hutę wizytowała amerykańska misja handlowa złożona z przedstawicieli przemysłu samochodowego i lotniczego, która zamówiła większą partię szkła lustrzanego. [25]

 

1947

Huta przekazała dar dla Zakładu Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego. [26]

 

1947

W hucie wręczono 260 dyplomów odbudowy Warszawy i 17 odznak pracownikom za ich społeczną pracę na rzecz odbudowującej się stolicy. [27]

 

02.1947 (lub 1948)

Hutę zwiedziła wycieczka dziennikarzy z Anglii, Stanów Zjednoczonych i Czechosłowacji. [28]

 

15.08.1947

W budynku socjalnym otwarto wystawę przedstawiającą możliwości techniczne huty, z okazji drugiego roku jej istnienia. [29]

 

11.1947

Powołano nowego dyrektora huty, Stanisława Sykusa (KPP, z zawodu szklarz). [30]

?

Uruchomiono bibliotekę zakładową i studio radiowe. [31]

 

1950

Oddano do użytku pakownię wyposażoną w urządzenia mechaniczne, odciążająca magazyny portowe, w których składowano szkło eksportowe. [32]

 

1950

Wybudowano magazyn surowców. [33]

 

1952

Kosztem ponad 3 mln zl przekazano do użytku wannę na szkło lustrzane o zdolności produkcyjnej 500 tys. m3. [34]

 

1954

Huta zaczęła rozporządzać ośrodkiem wypoczynkowym dla pracowników i ich rodzin w Zagórzu Śląskim. Ośrodek dysponował kajakami i łodzią motorową "Lustrzanka". Prawdopodobnie już wówczas istniało kilka pierwszych domków letniskowych. Już wtedy zaplanowano budowę nowych domków campingowych oraz pawilonu gastronomicznego ze szkła. [35]

 

1955

A w niedzielę, gdy dopisze pogoda wyjeżdżają pracownicy "Wałbrzycha" do Zagórza Śląskiego, gdzie staraniem "Lustrzanki" urządzono Ośrodek Wczasów Niedzielnych. Nad wodą, w lesie przyjemnie upływa czas. Do dyspozycji robotników oddano tu dziesiątki dwuosobowych kajaków, a jak przyjemną jest wycieczka po wodach jeziora motorówką. Wieczorem zaś powrót do Wałbrzycha własnym zakładowym autokarem. Przywozi się stamtąd moc pięknych wspomnień i wiele sił do dalszej pracy. [36]

 

1955

Dorobek naukowo-techniczny huty został uwieńczony nagrodą państwową III stopnia. Eksperymentalne próby przeprowadzał wówczas chemik inż. Jan Chmieleński, autor artykułów w czasopismach fachowych. [37]

To właśnie on pierwszy w Polsce opracował metodę produkcji szkła, które pływa po wodzie. To tzw. szkło piankowe, lżejsze od wody. [38]

 

1955

Wyroby huty eksportowano do krajów demokracji ludowej (ZSRR, Bułgaria, Czechosłowacja, Jugosławia, Węgry, NRD, Mongolia, Kuba) i kapitalistycznych (Arabia Saudyjska, Austria, Boliwia, Birma, Cejlon, Cypr, Dania, Egipt, RFN, Finlandia, Gujana Brytyjska, Ghana, Holandia, Hong-Kong, Izrael, Indie, Irlandia, Jordania, Kambodża, Kenia, Kolumbia, Liban, Malaje, Malta, Maroko, Nigeria, Norwegia, Pakistan, Syjam, Singapur, Szwecja, Sudan, Turcja, USA, Włochy). [39]

 

1955

Prawdopodobnie w listopadzie w jednej z hal "Lustrzanki" miała miejsce wystawa drobnego inwentarza, w tym m.in. lisów srebrzystych z wałbrzyskiej fermy, drobiu, kóz, norek (w tym norki pastelowe z Finlandii), nutrii, królików, kanarków, gołębi. Specjalnie na tę okazję z Miejskiego Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu wypożyczono japońskiego lisa. Prezentowano również liczne narzędzia używane przez bartników. Skąd ta wystawa na terenie huty? Dyrektor "Lustrzanki" użyczył sali na zorganizowanie tej imprezy. [40]

 

1956

Oddano do użytku trzy zespoły szlifiersko-polerskie (koszt ok. 15 mln zł). [41]

 

1956

Oddano do użytkowania magazyn surowców o kubaturze 24.530 m3. [42]

 

1956

Oddano do użytkowania mieszalnię surowców o kubaturze 7.355 m3. [43]

 

1956

Uruchomiono magazyn siatki i materiałów ogniotrwałych o kubaturze 3.350 m3. [44]

 

1956

Oddano do użytku szatnię i stołówkę przy hali 4/5 o kubaturze 2.821 m3. [45]

 

1956

Ułożono 500 m bocznicy kolejowej. [46]

 

1956 (?)

Załoga huty otrzymała z Centralnego Zarządu Przemysłu Chemicznego sztandar przechodni za zdobycie pierwszego miejsca we współzawodnictwie międzyzakładowym na terenie kraju (jednym ze wspomnianych czynów społecznych było oszklenie hali na maszyny rolnicze w Mieroszowie). [47]

 

1956 (?)

Liczący 80 osób chór przyzakładowy występował we wrocławskiej Hali Ludowej (koncert był transmitowany przez Polskie Radio). [48]

 

1958

Zakład przystąpił do ciągłej produkcji marblitu (szkło opakowe białe używane jako wykładzina ścian). [49]

 

ok. 1958

Uporządkowano zaniedbane osiedle zakładowe przy ul. Proletariackiej, zwane Kozim Rynkiem. Ułożono kanalizację, założono oświetlenie, zrobiono nowe nawierzchnie i chodniki, rozebrano szpecące komórki. [50]

03.04.1958

Jak informowała lokalna prasa poza produkcją szkła lustrzanego, ornamentowego, zbrojonego i budowlanego huta wykonywała także grube płyty szklane przeznaczone do różnych celów. Między innymi z płyt tych powstawały także szkła okularowe i soczewki do różnych aparatów i przyrządów optycznych. Takie szkło musiało mieć odpowiednią grubość, czystość i klarowność. Płyty były wysyłane  do Zakładów Optycznych w Jeleniej Górze, gdzie wycinano z nich kawałki pozbawione pęcherzyków powietrza a następnie poddawano obróbce w precyzyjnych obrabiarkach i szlifierkach. [51]

 

23.05.1958

Huta reklamowała w lokalnej prasie, że uruchomiła dużą gięciarnię szkła, w której z własnego materiału huta mogła giąć szkło ornamentowe, zbrojowe, lustrzane (drobnowymiarowe do kat. 0,45 m2), opak biały i czarny z politurą ogniową (marblit), do kopiarek. [52]

09.10.1958

Po blisko dwuletniej przerwie reaktywowano chór przyfabryczny. Jego kierownikiem był Józef Szurko. [53]


1959

Ukończono i przekazano do użytku wannę szklarską z dwoma automatami o zdolności produkcyjnej 6 tys. ton szkła budowlanego. [54]

 

1959

Wzniesiono budynek mieszalni surowców o kubaturze 92.100 m3. [55]

 

1959

Wybudowano magazyn surowców o kubaturze 17.154 m3. [56]

 

1959

Powstał budynek skrzynkarni. [57]

1960

Nastąpiło pełne uruchomienie działu produkcji marblitu (koszt - 12 mln zł). [58]

 

1960

Lokalna prasa alarmowała, że upały i susze nie zagroziły produkcji huty w takim stopniu jak pozornie drobne braki w zaopatrzeniu. Jak mówi stare przysłowie "z piasku bicza nie ukręcisz", z samego piasku nie można też wytwarzać szkła. Potrzebne są jeszcze inne surowce, jak np. soda amoniakalna, z którą były największe kłopoty. Dlaczego? Brak wagonów, awaria i nieosiągnięcie przewidywanej zdolności produkcyjnej w Janikowskich Zakładach Sodowych koło Inowrocławia. Z pomocą przyszły hucie Zakłady Sodowe w Mątwach, które dostarczyły pewne ilości tego niezbędnego produktu. Problemy były również z tekturą falistą do opakowań. Brak tektury przysparzał pracy, zmuszał do kilkukrotnego transportowania gotowej produkcji, blokującej magazyny. Z przydzielonych 224 ton tektury huta otrzymala tylko 100 ton. [59]

 

1962

Dyrektorem technicznym został Tadeusz Misiorowski. [60]

 

1962

Dyrekcja huty szkła coraz więcej uwagi poświęca zagadnieniu produkcji z odpadów. Skrzynkarnia zakładu przygotowała dla uzdrowiska Szczawno-Zdrój pięćset skrzyń na wodę mineralną "Anka" (z odpadków drewna). Dział szlifierni brzegów przygotował (także z odpadów) 300 sztuk półek szklanych pod lodówki. [61]

 

10.10.1962

W trakcie lustracji Wałbrzycha pod względem czystości i porządku, w trakcie konkursu czystości ogłoszonego przez Wojewódzką Radę Narodową, Komitet Frontu Jedności Narodu i TRZZ, huta szkła Lustrzanka (razem z Internatem na Podgórzu) zdobyły wysokie noty (po 8 punktów). W konkursie brały udział miasta: Wałbrzych, Jelenia Góra, Świdnica i Legnica. [62]

 

1962-63

Wybudowano stację pomiarową gazu i ułożono gazociąg o długości 3 km i średnicy 400 mm (?) na trasie Biały Kamień - Huta Szkła. [63]

 

ok. 1964

W pożarze została zniszczona hala sportowa na terenie zakładu. W jej miejscu wybudowano nową halę produkcyjną. [64]

ok. 1964

Po pożarze hali sportowej wybudowano w tym miejscu nowy obiekt a halę sportową urządzono w byłym magazynie. [65]

1965

Około 10% załogi dokształcało się w szkołach średnich, w tym w Technikum Szklarskim w Wołominie. [66]

 

1965

W roku 1965 huta wysyłała swoje wyroby do 46 krajów świata. Największą pozycję eksportową stanowiło szkło ornamentowe, a po nim zbrojone. Roczne zamówienia na te gatunki sięgały wtedy 600 tys. m2. Powodzenie miały również płytki marblitowe do wykładania wnętrz, eksponowane na Targach Lipskich i - corocznie - na Targach Poznańskich. Wprowadzenie nowego typu wyrobów do produkcji zwiększało automatycznie rynki zbytu. Świadczy o tym uwaga zamieszczona w czasopiśmie warszawskim "Przemysł Materiałów Budowlanych": "Po wybudowaniu wanny Huta Szkła Wałbrzych zwiększy wyrób szkła barwnego: oranżowego, zielonego, niebieskiego i różowego. Będzie się tu wytwarzać po 550 tys. m2 szkła każdego koloru". [67]

 

12.1965

Rozpoczął pracę dział szlifiersko-polerski huty, poddany po raz pierwszy od momentu swojego powstania generalnemu remontowi. Zadanie to zostało zrealizowane głównie przez załogę huty (prace budowlane). Dzięki temu oraz rekordowej pracy "Mostostalu" roboty zostały ukończone przed terminem. Huta wygrała stawkę o 250 tys. dolarów. Tyle bowiem trzeba byłoby płacić za importowane szkło, gdyby wałbrzyska szlifiernia wypadła z produkcji, jeśli szybko by jej nie wyremontowano. [68]

 

1965-66

Rozbudowano warsztat mechaniczny o kubaturze 1858 m3. [69]

 

1965-66

Przebudowano szlifiernię (wymiana konstrukcji dachowej). [70]

1965-66

Dobudowano laboratorium i ambulatorium o łącznej kubaturze 72.149 m3. [71]

 

1965-66

W Zagórzu Śląskim wybudowano kolejne domki letniskowe. [72]

1965-66

W Dziwnowie nad Bałtykiem wybudowano osiedle kolonijne oraz ośrodek campingowy (30 domków) wraz z zapleczem administracyjno-gospodarczym. [73]

 

1965-66

Wzięcie pod opiekę położonej niedaleko huty Szkoły Podstawowej nr 20 (budynek 1, budynek 2) wyrażało się pomocą finansową przy zakupie mebli i sprzętu sportowego, pokryciem kosztów remontu budynku szkoły, finansowaniem wycieczek, stałym kontaktem z komitetem rodzicielskim. Liczący ponad 100 osób szczep harcerski przy szkole, dzięki pomocy huty, dysponował swoją harcówką, placem musztry, boiskiem, kajakami, itd. [74]

1966

Huta wystawiała swoje wyroby w Szczawnie-Zdroju w Hali Spacerowej, z okazji przeglądu dorobku przemysłowego Ziemi Wałbrzyskiej. [75]

 

15.05.1966

W Białej Sali w Szczawnie-Zdroju miało miejsce spotkanie pionierów. [76]

 

07-08.1966

Na okres wakacji huta zorganizowała dla szczepu harcerskiego "Lustrzanka" wypoczynek w Zagórzu Śląskim. Z tego wypoczynku pod namiotami w okresie lipca korzystała młodzież harcerska zamieszkała przeważnie na Piaskowej Górze. Ośrodek składał się z 16 dużych namiotów. Od 3 sierpnia szczep "Lustrzanka" odstąpił swój ośrodek Komendzie Hufca ZHP, który zorganizował tu tak zwaną bazę "nieobozowego lata". Co 3-4 dni przebywało tam około 70 harcerzy oraz młodzieży niezorganizowanej z Wałbrzycha i powiatu. Była to przeważnie młodzież, która w lipcu przebywała w domu, a pobyt w Zagórzu to jedyny urozmaicony wypoczynek nad wodą. [77]

 

22.07.1966

Z okazji święta 22 Lipca nastąpiło oficjalne otwarcie przebudowanego ośrodka wypoczynkowego huty, który wzbogacił się o Restauracja Wodniak (dawna) nowoczesną restaurację. W tym samym czasie "Lustrzanka" otrzymała również sztandar przechodni ufundowany przez Ministerstwo Budownictwa i Materiałów Budowlanych oraz Zarząd Główny Związku Zawodowego Chemików. [78]

15.09.1966

Lokalna prasa donosiła: "W hucie szkła "Wałbrzych" trwają już przygotowania do realizacji nowej inwestycji, budowy drugiej linii automatycznej produkującej kształtki budowlane, która rozpocznie się w roku 1967. Jej koszt wyniesie 52 miliony złotych. Budowa potrwa około 18 miesięcy. Pustaki szklane są poszukiwanym artykułem przemysłu budowlanego i druga linia automatyczna produkować będzie rocznie około 15 tysięcy ton szklanych cegieł." [79]

 

04.1969

Uruchomiono drugi agregat do wyrobu szkła prasowanego, kształtek, co pozwoliło znacznie zwiększyć produkcję. [80]

 

09.1969

Z ważniejszych obiektów finansowanych przez innych inwestorów planu centralnego należy wymienić zakończoną budowę oddziału zautomatyzowanej produkcji kształtek budowlanych w hucie. Tu nakłady zostały wykonane w 120 procentach, co pozwoliło uzyskać dodatkowe efekty produkcyjne w ilości 15 ton kształtek rocznie. [81]

 

12.1969

Uruchomiono drugi agregat do produkcji szkła marblitowego, ze względu na zapotrzebowanie rynku na ten gatunek wyrobów. Instalacja ta miała produkować 700 tys. m2 płytek i dostarczać odbiorcom 1200 tys. m2 płyt rocznie. [82]

 

1969-70

Wybudowano i oddano do użytkowania wanny na szkło budowlane i marblitowe. [83]

 

1974

Dotychczasowy dyrektor techniczny, Tadeusz Misiorowski, objął funkcję dyrektora naczelnego po Stanisławie Sykusie. [84]

 

1974

Rozpoczęto produkcję witrolitów (szkło korytkowe). [85]

 

1974

Zlikwidowano produkcję szkła lustrzanego z donic. [86]

 

1974

Zlikwidowano szlifiernię płaską. [87]

 

1974

Wybudowano wannę i uruchomiono produkcję (na licencji francuskiej), tzw. witromozaiki, czyli szkła wykładzinowego. [88]

 

1974

Rozpoczęto barwienie pustaków spawanych (?). [89]

 

1975

Wybudowano blok z mieszkaniami zakładowymi przy ul. Proletariackiej nr 2. [90]

1975

Wybudowano blok z mieszkaniami zakładowymi przy ul. Proletariackiej nr 4. [91]

1976

Przystąpiono do produkcji ornamentów kolorowych. [92]

 

03.1976

Rozpoczęto produkcję słoików 1- i 1,25-litrowych (weki). [93]

 

1980

Huta, zwana oficjalnie Witrobudem, wówczas produkowała: (1) szkło walcowane - ornamentowe, marblitowe (płytki wykładzinowe), witrolit (szkło korytkowe); (2) szkło formowane - budowlane (profilowe), pustaki spawane, luksfery i cegła, witromozaika (szkło wykładzinowe), obróbka szkła (gięcie itd.) słoiki gospodarcze: (3) szkło płaskie pozostałe (do lodówek, dla potrzeb meblarstwa i przemysłu okrętowego). [94]

27.07.1991

Wygaszono ostatni piec w hucie, z powodu odcięcia dopływu gazu przez Dalgaz. Decyzja była spowodowana zadłużeniem zakładu. [95]

07.1991

Wałbrzyski wojewoda Jerzy Świteńki zarządził likwidację huty. [96]

 

04-05.1992

Firma "Żan-Pol" pojawiła się na gospodarczej mapie Wałbrzycha gdy na przełomie kwietnia i maja 1992, biorąc udział w przetargach, nabyła zorganizowaną część produkcyjną Huty Szkła "Wałbrzych". Zakres jej produkcji obejmował wyrób szkła walcowanego i pochodnych. Firma zakupiła również ośrodek wypoczynkowy w Dziwnowie. Łączna wartość obiektów wynosiła 42,6 mld złotych i była spłacana wierzytelnościami przejętymi od huty. Pierwsze miesiące działania Żan-Polu biegły głównie w kierunku odtworzenia dawnych związków gospodarczych i handlowych. W październiku 1994 roku firma uruchomiła produkcję vitrolitu będąc jedynym w kraju jego wytwórcą. Do roku 1989 była Huta Szkła "Wałbrzych" produkowała vitrolit w rozmiarze 250 mm, Żan-Pol produkował płyty 500 mm. W roku 1992 obroty firmy wynosiły 17 mld zł przy zatrudnieniu 111 osób, w roku 1993 - 44 mld i 187 osób, w 1994 - 56,5 mld i 186 osób. Firma zlikwidowała starą kotłownię emitującą rocznie 900 ton pyłów, zastępując ją ciepłem uzyskiwanym z pracującej wanny szklarskiej. [97]

 

1992-1993

Gdy likwidowana huta wystawiła na przetarg automatyczną linię do produkcji pustaków szklanych firmy "Walter" z ceną wywoławczą zakupu 14 mld 804 mln 677 tys. starych złotych, Ireneusz J. (właściciel firmy działającej na terenie zlikwidowanej huty) - jedyny chętny - zaproponował cenę 6 mld, którą komisja przetargowa przyjęła. Tu warto dodać, że huta zakupiła tę linię w roku 1990, płacąc za nią 80 mld złotych. Nabytą linię Ireneusz J. zastawił pod kredyt gotówkowy udzielony przez firmę "J. Walter&Co". Z powodu braku spłaty kredytu, linia produkcyjna przeszła na własność kredytodawcy i została wywieziona do Niemiec. Prokurator zarzucił Ireneuszowi J., że od 14.01.1992 do kwietnia 1993, działając w porozumieniu z inną osobą, wyłudził (na szkodę huty w likwidacji) nieruchomości i prawa wieczystego użytkowania gruntów o łącznej wartości nie mniejszej niż 18 mld złotych. Wykorzystując błędy w organizacji ośmiu przetargów oskarżony przedstawił komisji przetargowej oferty nabycia majątku huty, mimo że nie miał możliwości realizacji płatności w zadeklarowanych terminach. [98]

 

14.01.1993

Likwidator huty Bolesław J. zawarł z Ireneuszem J. umowę kupna-sprzedaży części majątku huty w formie aktu notarialnego za cenę 288 milionów 442 tysiące 900 złotych (starych), gdy faktycznie kupiec zapłacił 98 milionów 359 tysięcy 300 złotych. [99]

Akt notarialny dotyczył prawa wieczystego użytkowania 14 działek o powierzchni 6 ha 81 a 79 m2 położonych przy ul. Wrocławskiej wraz z budynkami i urządzeniami, stanowiącymi odrębną nieruchomość. Wartość huty szacowano wówczas na 18 miliardów starych złotych. [100]

 

1992-1994

Po transakcji Ireneusz J. złożył do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu wnioski o wydzielenie nabytej działki i założenie ksiąg wieczystych. Ireneuszowi J. zarzucono zaciągnięcie kredytu dewizowego bez wymaganego zezwolenia. Ponadto od grudnia 1992 do 4 marca 1993 działając w porozumieniu z członkiem zespołu likwidacyjnego huty wyłudzili na szkodę zakładu 131 tys. marek niemieckich stanowiących należność huty od firmy J. Walter z tytułu uzgodnionych kar umownych. [101]

 

30.12.1994

Prokurator Eligiusz Wnuk wniósł do Sądu Wojewódzkiego akt oskarżenia przeciwko Ireneuszowi J. stawiając mu zarzut z art. 201 i 267kk. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień a w okresie od 16 maja do 22 lipca 1994 był tymczasowo aresztowany, następnie środek ten zamieniono na poręczenie w kwocie 300 mln złotych i poręczenie osobiste jednego z wałbrzyskich posłów. Sprawa skończyła się uniewinnieniem oskarżonego. [102]

 

03.02.1995

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu Wydział VI Gospodarczy ogłosił upadłość Huty Szkła Wałbrzych (VI U 35/93). [103]

 

1994-1999

(brak dokładnych danych)

Radca prawny huty szkła w upadłości tak opisywał Ireneusza J.: "Pozwany rzeczywiście funkcjonuje obecnie jako przedsiębiorca w warunkach stwarzających pozory jego osobistego ubóstwa. Rzeczą bezsporną jest, iż sprzedał majątek nieruchomy za kwotę 50000 PLN na rzecz spółki kapitałowej Omega Plus w Wałbrzychu. Spółka ta następnie zmieniła nazwę i w ostatnim czasie występuje jako Wałbrzyskie Huty Szkła Sp. z o.o. przy ul. Wrocławskiej 16. Jednoosobowym prezesem zarządu spółki pozostaje pozwany, a jedynym wspólnikiem jest jego ojciec. Pozwany potwierdził te fakty na rozprawie sądowej (23 lipca br). Tak więc de facto kontynuuje on działalność gospodarczą na bazie majątku nieruchomego strony powodowej (czytaj: huty Szkła Wałbrzych), który nabył w styczniu 1993 r. od ówczesnego likwidatora huty "Wałbrzych", praktycznie bez uregulowania zapłaty. Rzeczą pozwanego pozostaje, iż dla określonych powodów w rodzinnej spółce kapitałowej kształtuje swoje pobory na poziomie najniższego wynagrodzenia. Fakt ten nie przeszkadza jednak wymienionemu w eksploatacji luksusowego mercedesa. Pojazd ten pozostaje w tzw. długoterminowym leasingu operacyjnym, co wyklucza jego zajęcie egzekucyjne. Forma tego leasingu stanowi kolejny przejaw jego "ubóstwa"." [104]

 

połowa 1999 (lub 1998)

W związku z uniewinnieniem Ireneusza J. w sprawie karnej, syndyk masy upadłościowej Huty Szkła "Wałbrzych" wniósł do Sądu Okręgowego w Świdnicy pozew przeciwko niemu. [105]

 

02.07.1999

Sąd Okręgowy wydał wyrok, w którym rozwiązał umowę sprzedaży zawartą aktem notarialnym w dniu 14.01.1993 roku między Hutą Szkła "Wałbrzych" a Ireneuszem J. Zasądził też od pozwanego na rzecz huty zapłatę 298.623 zł z odsetkami od 16.09.1993 do dnia zapłaty i zwrot kosztów procesowych w wysokości 20 tys. zł oraz zapłatę na rzecz Skarbu Państwa kwoty 100 tys. zł tytułem wpisu, od którego pozwany był zwolniony. Pozwany złożył apelację. [106] Treść wyroku apelacyjnego nie jest mi znana a może znacząco zmienić ocenę przedstawionych tu wydarzeń z lat 90. 

 

30.11.2000

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu wydał postanowienie (sygn. akt I U 35/93) o ukończeniu postępowania upadłościowego Huty Szkła "Wałbrzych". [107]

 

15.06.2004

W drugiej połowie lat 90. dwudziestego wieku ktoś ocenił, że prowadzenie produkcji przez firmę Żan-Pol, na bazie części majątku po byłej Hucie Szkła "Wałbrzych", to jedyny w naszym województwie przykład udanej prywatyzacji. Można się spierać o to jak dużo prawdy jest w tym stwierdzeniu. Na pewno prywatyzacja ta miała smutny koniec. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, Wydział VI Gospodarczy, postanowieniem z dnia 15 czerwca 2004 r. w sprawie o sygn. akt VI U 15/02 stwierdził ukończenie postępowania upadłościowego Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowo-Usługowego "Żan-Pol" Janina i Tadeusz Biel spółka cywilna w Wałbrzychu, wobec wykonania ostatecznego planu podziału masy. [108]

 

przed 2009

W miejscu dawnego wyrobiska piasku polodowcowego do szlifowania szkła wybudowano stację paliw Statoil (obecnie Circle K).

przed 2009

W miejscu dawnego wyrobiska piasku polodowcowego do szlifowania szkła wybudowano Burger King (obecnie bar KFC). 

2009

W miejscu dawnego wyrobiska piasku polodowcowego do szlifowania szkła wybudowano market Netto.

2013

Wyburzono dawną halę szkła profilowanego i mozaiki oraz produkcji pustaków i luksferów.

2014

W roku 2014 wyburzono wiatę, pod którą stała suwnica do rozładunku opału na potrzeby kotłowni zakładowej.

2016

Wyburzono stację redukcyjna gazu.

2019

W miejscu dawnego zasypanego wyrobiska piasku polodowcowego do szlifowania rozpoczęto budowę osiedla domów jednorodzinnych "Nowa Piaskowa".

 

W Tygodniu Wałbrzyskim z 21.03.1995 roku ukazał się wywiad z byłym pracownikiem Ryszardem C. "Pamiętam moment jak przyszedłem na halę, piece były wygaszone, życie zamarło, ludzie dostali wymówienia. Poczułem się jak w prosektorium. Huta Szkła "Wałbrzych" umarła. Przepracowałem w niej 29 lat. Nie mogłem się z tym pogodzić, bardzo mnie to bolało, bardzo obchodziło. (...) Jej upadek był dla mnie ciosem w serce. Nie wyobrażałem sobie, swojego dalszego życia. Siedzenia w domu, na rencie, jestem osobą niepełnosprawną. Powiedziałem żonie, że muszę pracować w przeciwnym razie za miesiąc już mnie nie będzie, bo wyprowadzę się na tamtej świat. Właśnie trwało "wysprzedawanie" huty. Nie odważyłem się na wielkie zakupy, nie było mnie na nie stać, mierzyłem siły na zamiary i dlatego zakupiłem "ostatek", kawałek zrujnowanej hali, która kiedyś pełniła funkcję magazynu materiałów ogniotrwałych, 980 m kw. Po wygranym przetargu przyprowadziłem na halę żonę, gdy zobaczyła tę ruinę i bałagan rozpłakała się. Próbowała mnie odwieść od zamiaru prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek. Mówiła, że nie poradzimy sobie, że stracimy to co mamy itd. Uparłem się. Postanowiłem zająć się obróbką szkła i luster. Zatrudniłem pięć osób. Ludzi, z którymi wcześniej pracowałem, którym mogłem ufać. (...) Początki były trudne, trzeba było wyremontować halę, zakupić urządzenia i ruszyć z produkcją. Przydały się moje kontakty sprzed lat, niemiecka firma Flabeck przywiozła mi pierwszą partię luster (najlepszych w Europie) na długi termin płatności. Właściciel powiedział: zapłacisz, jak zarobisz. No i udało się!" [109]

Opr. Petroniusz

 

Bibliografia:
[1] Ing Z., Weryfikator, Tygodnik Wałbrzyski, 09.11.1999;
[2] Ambroziewicz P., Wielkie szkło, [w:] Kronika Wałbrzyska (Roczniki Wałbrzyskie), Wałbrzyskie Towarzystwo Kultury; PWN Warszawa-Wrocław 1981, s. 350-351;
[3] Szyperski A., Huta Szkła WAłbrzych, [w:] Kronika Wałbrzyska (Roczniki Wałbrzyskie), Wałbrzyskie Towarzystwo Kultury; PWN Warszawa-Wrocław 1981, s. 187;
[4] Rindfleisch M., Chronik der Gemeinde und des Badeortes Altwasser nach unkundlichen Quellen, Verlag von Max Rindfleisch, Altwasser und August Birke, Waldenburg, 1933, s. 63;
[5] Ludwig B., Osiedla mieszkaniowe w krajobrazie wałbrzyskiego okręgu górniczo-przemysłowego (1850-1945), Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 2010, s. 174;
[6] Ludwig B., Osiedla..., s. 174;
[7] Szyperski A., Huta..., s. 188;
[8] Ludwig B., Osiedla..., s. 175-176;
[9] Szyperski A., Huta..., s. 189;
[10] Szyperski A., Huta..., s. 189;
[11] Szyperski A., Huta..., s. 189;
[12] Szyperski A., Huta..., s. 189;
[13] Szyperski A., Huta..., s. 189;
[14] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[15] Szyperski A., Huta..., s. 190;
[16] Szyperski A., Huta..., s. 190;
[17] Szyperski A., Huta..., s. 191-192;
[18] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[19] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[20] Rok 1945. Przyszła tu Polska (6), Tygodnik Wałbrzyski, 27.06.1995; 
[21] Lustrzanka, Trybuna Wałbrzyska, 17.11.1955;
[22] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[23] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[24] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[25] Szyperski A., Huta..., s. 191;
[26] Szyperski A., Huta..., s. 192;
[27] Szyperski A., Huta..., s. 192;
[28] Szyperski A., Huta..., s. 192;
[29] Szyperski A., Huta..., s. 192-193;
[30] Szyperski A., Huta..., s. 193;
[31] Szyperski A., Huta..., s. 192;
[32] Szyperski A., Huta..., s. 193;
[33] Szyperski A., Huta..., s. 193;
[34] Szyperski A., Huta..., s. 193-194;
[35] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[36] Lustrzanka, Trybuna Wałbrzyska, 17.11.1955;
[37] Szyperski A., Huta..., s. 197;
[38] Lustrzanka, Trybuna Wałbrzyska, 17.11.1955;
[39] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[40] Wystawa 1000 żywych eksponatów, Trybuna Wałbrzyska, 17.11.1955;
[41] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[42] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[43] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[44] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[45] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[46] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[47] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[48] Szyperski A., Huta..., s. 194;
[49] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[50] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[51] Szkła do okularów rodzą się w Wałbrzychu, Trybuna Wałbrzyska, 03.04.1958
[52] Trybuna Wałbrzyska, 23.05.1958;
[53] W "Lustrzance"... śpiewają, Trybuna Wałbrzyska, 09.10.1958;
[54] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[55] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[56] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[57] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[58] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[59] Kłopoty hutników chodzą parami, Trybuna Wałbrzyska, 19.08.1960;
[60] Szyperski A., Huta..., s. 197;
[61] Produkcja z odpadów, Trybuna Wałbrzyska, 16.08.1962;
[62] Najnowsze oceny Wałbrzycha w konkursie czystości, Trybuna Wałbrzyska, 18.10.1962;
[63] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[64] www.polska-org.pl/3811844,foto.html (dostęp 08.03.2020);
[65] www.polska-org.pl/3811844,foto.html (dostęp 08.03.2020);
[66] Szyperski A., Huta..., s. 197;
[67] Szyperski A., Huta..., s. 198;
[68] Przeżyliśmy to w roku 1965, Trybuna Wałbrzyska, 20.01.1966;
[69] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[70] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[71] Szyperski A., Huta..., s. 195-197;
[72] Szyperski A., Huta..., s. 197;
[73] Szyperski A., Huta..., s. 197;
[74] Szyperski A., Huta..., s. 197;
[75] Szyperski A., Huta..., s. 198;
[76] Szyperski A., Huta..., s. 198;
[77] Koniec harcerskiego lata, Trybuna Wałbrzyska, 25.08.1966;
[78] W dniu Święta Odrodzenia, Trybuna Wałbrzyska, 28.07.1966;
[79] Szklane cegły z huty "Wałbrzych", Trybuna Wałbrzyska, 15.09.1966;
[80] Marblit produkuje się tylko w Wałbrzychu, Trybuna Wałbrzyska, 27.01.1970;
[81] Opóźnienia na wałbrzyskich inwestycjach, Trybuna Wałbrzyska, 02.09.1969;
[82] Marblit produkuje się...;
[83] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[84] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[85] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[86] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[87] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[88] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[89] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[90] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[91] Szyperski A., Huta..., s. 195;
[92] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[93] Szyperski A., Huta..., s. 199;
[94] Szyperski A., Huta..., s. 199-200;
[95] Trybuna Wałbrzyska, 23.07.1991;
[96] Żałosny los Huty Szkła "Wałbrzych". Skutki braku nadzoru, Tygodnik Wałbrzyski, 07.02.1995;
[97] Szklane domy? Czy bańka mydlana?, Tygodnik Wałbrzyski, 18.04.1995;
[98] Żałosny los Huty Szkła...;
[99] Żałosny los Huty Szkła...;
[100] Ing Z., Jak zlikwidowano hutę szkła "Wałbrzych", Tygodnik Wałbrzyski, 09.11.1999;
[101] Żałosny los Huty Szkła...;
[102] Ing Z., Jak zlikwidowano...;
[103] Krajowy Rejestr Sądowy (dostęp: 09.03.2020);
[104] Ing Z., Jak zlikwidowano...;
[105] Ing Z., Jak zlikwidowano...;
[106] Ing Z., Jak zlikwidowano...;
[107] Krajowy Rejestr Sądowy (dostęp: 09.03.2020);
[108] Monitor Sądowy i Gospodarczy nr 130/2004 (1966) - Pozycja 7247 (dostęp 09.03.2020);
[109] Rodzinna firma., Tygodnik Wałbrzyski, 21.03.1995;

/ / / / 16 /
moose | 2020-03-12 20:01:59 | edytowany: 2020-03-14 08:26:39
Tradycyjnie jestem pod wrażeniem skrupulatności i dociekliwości Piotrze. Jako ciekawostkę wkleję film - spot wyborczy jednego z kandydatów do sejmu z ramienia PSLu, twierdzącego, że jest doradcą premiera Pawlaka . Persona ta żyje do dziś, jest nawet świeckim biskupem . Tak, tak Ireneusz J.
Petroniusz | 2020-03-12 20:31:20 | edytowany: 2020-03-12 20:32:54
Dziękuję. PS Nie chciałem aby człowieka zidentyfikowano. Początkowo nazwałem go nawet w artykule "panem J", wyciąłem też niektóre informacje i zrezygnowałem z dodania zdjęcia Ireneusza przy jego sławnym mercedesie parkującym przez jakiś czas na terenie jednej z hal huty. A Ty z "grubej rury"... :)
moose | 2020-03-14 08:28:07
Pan jest osobą publiczną, legendą hard-rocka (jak siebie nazywa), więc spokojnie można z grubej rury jak to napisałeś. Gwiazdy tak lubią.
Petroniusz | 2020-03-14 18:44:41
Uff, uspokoiłeś. mnie.